Uwielbiam wordpressa. Pracuję na nim około 6 lat, a miłością do tego systemu zaraził mnie mój kumpel Paweł. Prowadziłam wcześniej dwa blogi na WP, wdrożyłam też kilka serwisów na wordpressie, a w wolnych chwilach testuję i przeglądam motywy. Za specjalistkę w tej dziedzinie się nie uważam (ekspertem jest mój kumpel :)), ale potrafię modyfikować szablony w CSSach, coś pogrzebać w htmlu (czasami też wywalić stronę:)), możliwość tworzenia elementów graficznych też bardzo mi ułatwia pracę.
Bardzo często wygrzebuję z sieci ciekawe szablony i je testuję, sprawdzam możliwości, łatwość modyfikacji itp. Na blogu mam co prawda szablon płatny, ale do przygotowania portfolio czy strony kalendarzowej skorzystałam z bezpłatnych motywów. W przyszłości, kiedy zdecyduję się na sklep internetowy to na pewno również skorzystam z wordpressa. Tyle możliwości całkiem za darmo, bez konieczności programowania :). Niejednokrotnie dostaję od znajomych pytania o motywy, które polecam. Jeśli ktoś nie ma ochoty inwestować w płatny szablon to na pewno znajdzie coś odpowiedniego dla siebie w opcji darmowej (zarówno dla sklepu internetowego, bloga, strony firmowej, czy portfolio).
Wybierając szablon nie należy kierować się kolorystyką, tłem czy detalami – wszystko jest do zmiany, najważniejsze aby wybrać układ, który nam odpowiada. Bardzo ważne jest również to, aby szablon był responsywny (wszystkie poniżej przedstawione posiadają tę cechę). Im bardziej wpłyniemy na wygląd motywu, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że trafimy na własnego klona w internecie Wiadomo – wszystko w miarę możliwości, ale czasami sama zmiana koloru, czy dodanie logo albo ciekawych ikonek społecznościowych już dają fajny efekt.
1. Fukasawa
Jeden z moich ulubionych motywów ostatnich tygodni. Piękny i minimalistyczny, utworzony pod koniec 2014 roku. Sprawdzi się świetnie np. przy przepisach kulinarnych, gdzie zdjęcia potraw będą ładnie wyeksponowane. To również szablon idealny na portfolio.
2. Hemingway
Szablon tego samego autora co motywu powyżej. Posiada typowy, jeden z najpopularniejszych układów blogowych (zdjęcie na szerokość wpisu + zajawka + button „read more” + sidebar po prawej stronie). Bardzo estetyczny z fajnymi funkcjami (np. zdjęcie w nagłówku strony, różne typy postów).
3. Sparkling
Kolejny typowo blogowy szablon. Posiada duży, wbudowany slider, układ postów jest bardzo przejrzysty. Do slidebara zostały udostępnione bardzo ładne widgety (po prawej stronie wszystko pięknie się układa, te opcje wyglądają bardzo dobrze).
zobacz demo | pobierz
4. Heuman
Widziałam ten szablon na blogach już wiele razy Ale nic dziwnego, że cieszy się dużą popularnością bo jest bardzo funkcjonalny (np. widgety, które są po obu stronach mogą być po jednej, albo można je zredukować do 1 kolumny). Moim zdaniem w takim układzie sprawdzi się świetnie w przypadku częstej publikacji postów czy newsów.
5. Ignite
Przejrzysty szablon z ładnym akcentem kolorystycznym, układ postów jest dosyć szeroki – na takiej stronie na pewno ładnie wyeksponujemy zdjęcia. Motyw o typowym układzie – podobnie jak numer 3 i 2.
6. Sugar and Spice
Bardzo słodki, delikatny i kobiecy motyw. Bez większych modyfikacji będzie się pięknie prezentował na blogach ślubnych, o organizacji przyjęć, pichceniu słodkości, sprawdzi się świetnie również w tematyce scrapbookingu czy szycia. Jako ciekawostkę dodam, że autorką tego motywu jest Polka
7. Inkness
Szablon o układzie kafelkowym. Do tego typu szablonów podchodzę z pewną rezerwą – sama preferuję układ bardziej klasyczny, przy kafelkowym łatwo o chaos i problem z czytelnością. Tutaj jednak wszystko jest ładnie i przejrzyście poukładane. Dodatkowo w motyw wbudowany jest slider, w którym pięknie prezentują się zdjęcia.
8. Radiate
Zastanawiałam się, czy umieścić ten motyw w moim top ten Jak dla mnie krój pisma jest nieco nieczytelny, ale przecież to zawsze można zmienić. Sam układ bloga i layout są bardzo fajne i przejrzyste.
9. Miomio
Kolejny minimalistyczny szablon, który posiada fajnie wkomponowany slider. Ten klasyczny układ bloga – listingowy cieszy się cały czas popularnością, w takim formacie bardzo wygodnie przegląda się wpisy. Dodatkowym atutem tego motywu jest wbudowane portfolio.
10. Yarn
Ostatni motyw jest zupełnie inny niż wcześniej prezentowana dziewiątka. Layout jest ciemny (ale bardzo przyjemny), a układ szablonu dedykowany jest blogom w pamiętnikowej formie. Do snucia opowieści
Ciekawa jestem, jaki układ bloga preferujecie? (kafelkowy / pinterestowy / klasyczny z dużym zdjęciem / klasyczny w formie listingu / z rozwiniętą treścią) Mam nadzieję, że ktoś oprócz mnie podziela wordpressowe zainteresowania i ten wpis nie będzie ostatni w temacie
19 komentarzy
Mrslifestyle.pl
19 stycznia 2015 at 14:48Ja jestem fanką przede wszystkim przejrzystości na blogu i ładnych dużych zdjęć. Lubię te z opcją „czytaj więcej”, bo już po leadzie mogę zdecydować czy chcę przeczytać całość nie muszę scrollować całości. Mam nadzieję, że zrobi się z tego ciekawa seria wordpressowa, w której podpowiesz jak sprawnie poruszać się w tym narzędziu
weronika | mavelo
19 stycznia 2015 at 15:30z układem bloga to dokładnie tak jak u mnie i też mam nadzieję, że uda mi się z tego zrobić serie – jest pierwsza chętna wiedzy czytelniczka!
Asia
20 stycznia 2015 at 10:49Przydatne informacje, dzięki zastanawiam się nad założeniem bloga – tylko nie wiem jeszcze czy na wordpressie czy na blogspocie
weronika | mavelo
22 stycznia 2015 at 20:01Asiu, ja jestem zwolenniczką wordpressa, więc mogę być nieobiektywna Z blogspota korzystałam bardzo krótko. WordPress na pewno daje więcej możliwości, dużo osób ostatnio przenosi się na ten system. Powodzenia!
Ehdi Mars
22 stycznia 2015 at 16:15Fajny wpis, ja jak szukałam motywu na swojego bloga to myślałam, że osiwieje. Było tego tak dużo, zarówno za darmo jak i płatnych, że ciężko było się zdecydować. Ostatecznie wybrałam jeden szablon ale już widzę, że wcześniej czy później ta praca zacznie się od początku. Zresztą odkąd po raz pierwszy wystartowałam na WP to ciągle coś zmieniam, instaluję i ulepszam. Wcześniej byłam na blogspocie i nie mogłam tam za bardzo poszaleć.
weronika | mavelo
22 stycznia 2015 at 17:55Dziękuję! To prawda, że od tej ilości motywów można dostać oczopląsu. A kiedy już płaci się za ten najpiękniejszy, upatrzony szablon to człowiek nie może się doczekać aż dopracuje wszystko na tip-top Znam szablon, który masz – przykuł moją uwagę bo jest bardzo ładny i estetyczny (często przeglądam motywy i te ładne zapadają mi w pamięć :)). A z tym ulepszaniem to mam dokładnie tak samo – zawsze znajdzie się coś co można poprawić
Mrslifestyle.pl
22 stycznia 2015 at 19:19Sama ostatnio zmieniałam szablon. Przez kilka miesięcy szukałam tego jedynego, nie ma co czarować pod koniec już rzygałam na samą myśl, że kolejna partia do przejrzenia przede mną
Dobre Geny
22 stycznia 2015 at 23:21Wow, super wpis. Sama uwielbiam wordpressa, ale ostatnio przez zmianę pracy nie mam troszkę do niego serca i cały czas odkładam zrobienie czegokolwiek z moim archiwum w sidebarze… Tymczasem wracając do szablonów, to gdy w kwietniu zeszłego roku robiłam rewolucję na blogu bardzo mocno rozważałam Radiate, który znalazł się w Twoim zestawieniu. Ostatecznie zapłaciłam i mam to co widać, jestem ogólnie bardzo zadowolona, choć kilka Twoich propozycji już mi w głowie zawróciło…
weronika | mavelo
23 stycznia 2015 at 07:57Ten motyw, który masz jest super – dobra inwestycja! A z blogami to jest chyba tak, że zawsze znajdzie się coś co można udoskonalić, upiększyć, zainstalować nową wtyczkę – to jest takie wciągające
Dobre Geny
24 stycznia 2015 at 19:43Weronika, powiem Ci, że ten szablon u siebie mam od kwietnia 2014 i tak mnie wtedy nawkurzał, że do tej pory nic z nim nie porobiłam a to archiwum tak mnie męczy… i stopka na dole jest ochydna może się w końcu za to wezmę
Słodka Latte
24 stycznia 2015 at 21:53tyle fajnych szablonów , aale nie dla mnie, bo ja się tego blogspota paskudnego uczepiłam i chyba nie jestem narazie gotowa na większe zmiany ale wordpress kusi, szczególnie kiedy widzę takie pięknie szaty graficzne bloga jak u Ciebie
weronika | mavelo
25 stycznia 2015 at 11:14Dziękuję! Blogspot to też bardzo dobry system do prowadzenia bloga – wszystko zależy od tego, co nam najbardziej pasuje. A Tobie na blogu udało się wypracować bardzo minimalistyczny i delikatny styl, który swoją drogą fajnie komponuje się z klimatycznymi zdjęciami.
Beata Redzimska
26 stycznia 2015 at 09:19Podoba mi sie Fukusama, co prawda korzystam z szablonu Fashionistas tez ladny i tez bezplatny, ale kusi by sprobowac czegos innego. Pozdrawiam serdecznie BEata
weronika | mavelo
26 stycznia 2015 at 13:07Beata, u Ciebie jest super to, że prowadzisz dwa blogi – na tym samym szablonie, ale jednak ich układ jest zróżnicowany – podoba mi się ta spójność. Fashionistas oczywiście znam i sama kiedyś się nad nim zastanawiałam
Paulina
26 stycznia 2015 at 12:39Sparkling Spodobał mi się i widzę go u siebie! Teraz tylko muszę go jakoś magicznie wgrać…
weronika | mavelo
26 stycznia 2015 at 13:02Tak, to świetny motyw Sama nawet się zastanawiałam, czy nie wdrożyć go u siebie, ale ze mną ten problem, że najchętniej zmieniałabym szablon raz na tydzień
Justyna Skowera | elare
20 marca 2015 at 19:08Igite bardzo mi się podoba, szkoda że nie trafiłam tu odczas wybierania swojego szablonu. Heuman rzeczywiście często spotykam
newania
17 czerwca 2015 at 14:19Jestem zupełnym laikiem w tych sprawach, ale interesuje mnie kwestia, czy w takich szablonach mogę dowolnie zmienić kolory? Jeśli nie, to jak się można o tym przekonać? Trafiłam przez przypadek na Twojego bloga i bardzo mi się spodobał, dlatego przeglądam także starsze posty
weronika | mavelo
18 czerwca 2015 at 15:14Tak, możesz zmieniać kolory na dowolne W zależności od szablonu będzie wyglądało to nieco inaczej. Część szablonów ma dodatkowy panel, w którym możesz zmieniać kolory w bardzo prosty sposób (taka zakładka często nazywa się theme options). Ale nie jest tak zawsze – czasami z poziomu panelu można np. tylko zmienić logo. Ale wtedy wystarczy zmienić numer koloru w stylach (to jest fragment kodu). To tak bardzo ogólnie, jeśli miałabyś konkretny motyw, który by Cię zainteresował do daj znać i mogę to sprawdzić. Bo tak jak pisałam, dla różnych motywów będzie to wyglądać trochę inaczej