Zapraszam Was na zupełnie nowy cykl na moim blogu – przegląd moich domowych skarbów – są to rzeczy piękne, którymi chciałam się z Wami podzielić. Stary fotel, drewniane krzesła, piękne plakaty i jeszcze kilka innych nowości.
Uwielbiam przeglądać posty z haulami zakupowymi – szczególnie interesujące dla mnie są zakupy wnętrzarskie. Sama nie kupuję dużo zbyt wielu mebli czy dodatków, ale zdarza mi się upolować coś fajnego. Mam to szczęście, że dosłownie 10 minut od mojego mieszkania jest miejsce zwane bazarkiem – można tam kupić używane meble czy akcesoria i czasami zdarzają się naprawdę cudowne dodatki!
1. Niebieski fotel klubowy / lokalny bazarek, 150 zł
Zdjęcia mówią chyba same za siebie To moja duma – kiedy zobaczyłam ofertę wystawioną na fb szybko pobiegłam na bazarek i przytaszczyłam go do domu na plecach. Jest w świetnym stanie i nie wymagał odnowienia. Tkanina w jednym miejscu była naderwana, ale zszyłam ją po prostu i takie niewielkie defekty wcale mi nie przeszkadzają (a wręcz dodają meblowi uroku!). Do tego jest bardzo wygodny, a małe gabaryty są świetnie dla moich mieszkaniowych warunków.
2. Drewniane krzesła z okrągłym siedziskiem / lokalny bazarek, 100 zł za komplet
Kolejne meble upolowane na bazarku. I znowu – jak tylko zobaczyłam je w Internecie to pobiegłam i przytaszczyłam je do domu (na dwie tury :D). Takie bazarkowe perełki naprawdę znikają w mgnieniu oka, więc bardzo się cieszę na te meble. Kształt i wykonanie mebli są super – krzesła są bardzo dobrze wyprofilowane i super się na nich siedzi. W tym wypadku czeka mnie jednak trochę pracy – chcę je przemalować na inny kolor, więc w pierwszej kolejności muszę pozbyć się starej emalii i pomalować na nowo.
3. Żyrandol ze sklejki / Lidl, 19 zł
Żyrandol znaleziony w koszu z rzeczami ze starych ofert. Początkowo kosztował chyba 79 zł, na koszu widniała cena 39 zł, a przy kasie okazało się, że kosztuje 19 zł. Zawisł nad stołem w pokoju dziennym i wygląda tam super. W komplecie była żarówka (inna niż na zdjęciu), do wyboru był jeszcze w kolorze ciemno brązowym – zakup dosyć świeży, wiec być może w niektórych Lidlach takie żyrandole są jeszcze do upolowania.
4. Regał na kółkach / Biedronka, 79 zł
To regał z promocji z Biedronki sprzed około 2-3 tygodni, ale podobnie jak w przypadku żyrandola widziałam jeszcze niedawno w Biedronce ostatnie sztuki, które można nabyć. Bardzo praktyczny mebel na kółeczkach, świetnie sprawdza się w moim domowym biurze, na regale trzymam wszelakiej maści przydasie, na które nie miałam wcześniej miejsca.
5. Plakaty autorstwa Anny Rudak / Bubu Studio, 55 i 85 zł
O tych plakatach marzyłam już od dawna! Uwielbiam naszych polskich ilustratorów i bardzo polecam przejrzeć ofertę Bubu Studio, bo jest tam masa pięknych ilustracji. Plakat z jednorożcem zawiśnie w pokoju dziennym, a plakat z Panią trafi do sypialni – muszę jeszcze rozplanować galerie ścienne i mam nadzieję, że wszystko niedługo będzie pięknie się prezentować na ścianach.
Tak wyglądają moje perełki zakupowe z ostatnich tygodni. Ze wszystkiego bardzo się cieszę, te rzeczy wyglądają pięknie i mają swój klimat. Jestem ciekawa jaki macie stosunek do używanych mebli? Bo dla mnie korzystanie z używanych mebli jest tak naturalne, że wcześniej nawet się nad tym nie zastanawiałam. Ale kiedy zaczęłam rozmawiać z ludźmi to okazuje się, że niektórych używane meble w jakiś sposób odpychają. Chociaż ostatnio używane meble to tak modny temat (z różnych względów: modowych, ekonomicznych, ekologicznych), że chyba zyskują coraz większe grono zwolenników.
P.S. Zdradzę Wam sekret! Na zdjęciu głównym po prawej stronie kanapy jest dziura. To dziura dla kici i prowadzi do innego świata
16 komentarzy
Ekstrawagancka
10 października 2017 at 15:48Marzył mi się biedronkowy stoliczek na kółkach, tylko miejsca tak mało Ślicznie Wam się mieszka! Całkowicie w moim guście, dlatego rozpływam się patrząc na zdjęcia!
weronika | mavelo
10 października 2017 at 22:02Dziękuję Biedronka ma czasem naprawdę super produkty – ja akurat potrzebowałam czegoś dokładnie takiego – gabarytowo i funkcjonalnie wpisał mi się ten mebelek idealnie
Pokularna
10 października 2017 at 15:51Żyrandol skrada moje serce. No i jeszcze ten piekny fotel
MAZGOO.PL
10 października 2017 at 17:14Moim faworytem jest niebieski fotel, stolik rozwazałam za sprawą @ekstr@ekstrawagancka:disqus ale jednak nie kupiłam
weronika | mavelo
10 października 2017 at 22:03Ja się tym fotelem zachwycam ilekroć na niego patrzę Nawet mój Emil, który początkowo był sceptycznie nastawiony do tego mebla, bardzo szybko się przekonał – jak usiadł to ogarnął go niepohamowany śmiech bo był w szoku, jak ten fotel jest wygodny
Jola (Pixel Kolor)
10 października 2017 at 17:49Fotel od dawna mnie zachwyca, głównie swoim kolorem. A krzesła trochę źle mi się kojarzą. Wiesz, tak ze starych czasów. Choć i z drugiej strony dobrze, z domem moich dziadków.
Paulina z pszelka.pl
10 października 2017 at 18:38Super masz gust Wszystko jest takie twoje, niestandardowe Też lubię takie rzeczy których nikt inny nie ma. Fotel pobija wszystko – ten kolor… Bóstwo!
Kilka rzeczy a robią taką robotę!
weronika | mavelo
10 października 2017 at 22:05Jak mi miło, bardzo dziękuję! Ja po ten fotel dosłownie biegłam, żeby mnie nikt nie ubiegł – musiał być mój i całe szczęście się udało :))
Paulina z pszelka.pl
10 października 2017 at 23:07To się cieszę że się udało
Agnieszka Wieczorek
10 października 2017 at 20:36Regał na kółkach i żyrandol są rewelacyjne! I do tego całkiem tanio kupione. Muszę wybrać się do Biedronki, bo mam w swojej okolicy taką jedną gdzie zawsze są rzeczy z wcześniejszej oferty
weronika | mavelo
10 października 2017 at 22:06Ooo, taka Biedronka to skarb! U nas czasami wystawiają różne stare oferty i wtedy ceny są bardzo, bardzo niskie. A rzeczy trafiają się super!
Krzysztof Rynkiewicz
10 października 2017 at 21:19Co tam żyrandol, fotel, stoliczek na kółkach, regał – i tak moje serce kradnie dziupla dla kici
weronika | mavelo
10 października 2017 at 22:07O właśnie – dziupla – słowo idealne
P.S. Nowe zdjęcie No nie mogę się napatrzeć :))
Ania Kalemba
10 października 2017 at 22:12Fotel jest megaaaa! Ten kolor!
Matylda | Calm Station
12 października 2017 at 11:31Niesamowite, że fotele o tak ładnym kolorze występują „w naturze”. Zanim przeczytałam, byłam pewna, że sama go obiłaś Gratuluję łupu!
Magda Ostrowska | Dopracowani
16 października 2017 at 22:36Jej ależ ten niebieski fotel jest przecudny, absolutnie doskonały łup