Jest sobota, 8 rano i zapowiada się piękny dzień Dawno nie pisałam tutaj lifestylowo, a przecież warto czasami napisać coś luźniejszego, bardzo lubię ten cykl i muszę zadbać o regularność wpisów z serii tu i teraz.
Raczej powściągliwie piszę o tym, co u mnie, zwłaszcza kiedy ten nastrój nie dopisuje, a energia jawi się na znikomym poziomie. Ale teraz jest inaczej – wstałam przed 6 i mam już ogarnięte mieszkanie, pranie w pralce i masę planów na dzień. Oczywiście nie jest tak zawsze, ale bardzo cieszę się z tego, że teraz jest taki dobry czas.
Czuję się pełna energii i bardzo pozytywnie – to taki czas, kiedy rano z przyjemnością wstajesz z łóżka, bez względu na to, czy mamy poniedziałek, czy sobotę. Jest fajnie Chciałabym pojechać w tym roku na wakacje! Dobre 3 (a może 4?) lata nie wyjeżdżaliśmy z Emilem na żaden urlop, weekend czy inne wycieczki. Zawsze było dużo pracy, dużo innych wydatków, ale myślę, że po prostu musimy lepiej do tego tematu podejść – na wakacje jeździć trzeba. Pracuję nad zmianą wystroju mojego biura. Póki co powolutku, bo do czerwca jeszcze praca gra pierwsze skrzypce, ale cieszy mnie bardzo fakt, że moje miejsce pracy będzie bardziej przyjazne i optymistyczne (kolorowo będzie!) Jestem wdzięczna za rodzinę i bliskich. Wiem, że to takie ogólne, ale każdego dnia myślę o tym, ile wspaniałych osób spotykam. A moje najbliższe otoczenie – rodzina – jest cudowne. Bardzo się cieszę, że nie rozwiało nas po Polsce czy świecie i zarówno moi rodzice, siostra z rodziną, jak i ja z moją bandą mieszkamy w tej samej miejscowości i możemy spotykać się regularnie To jest super fajne! Cieszę się z pięknej pogody, słońca, codziennych spacerów z Emilkiem i z piesiami. Cieszę się również z tego, że zaczął się sezon na lody A mamy w Trzebnicy bardzo wyborną miejscówkę z lodami naturalnymi Czytam „Włam się do mózgu” Radka Koterskiego. Jeśli ktoś jeszcze nie słyszał o tej książce, to warto nadrobić! To zbiór cennych wskazówek na temat tego, jak uczyć się efektywniej i nie powielać błędów nauczania, które wynosimy ze szkoły. Nauka może być znacznie przyjemniejsza i szybsza niż nam się to wydaje. A najlepszym dowodem na te tezy jest sam autor, który na potrzeby napisania tej książki przeprowadził również badania na sobie.
Czekam na dostawę kolorowych włóczek! Mam a planach kolorowe DIY i już nie mogę się doczekać, kiedy w paczkomacie pojawią się paczuszka, którą niedawno zamówiłam. Uwielbiam te robótki ręczne!
Dzisiaj Dzień Mamy, więc oczywiście w planach na dzisiaj nie może zabraknąć wizyty u mojej Mamy. Tradycyjnie razem z moją siostrą idziemy złożyć życzenia, wręczyć prezent, zdarza się również, że jakiś wierszyk powiemy Albo zaśpiewamy piosenkę Pewnie rzeczy się nie zmieniają, mimo upływu lat
Inicjatorką serii tu i teraz jest Kasia z bloga WorQshop. To luźny cykl wpisów, dzięki którym można zatrzymać się na chwilę i docenić to, co się ma. Każdemu polecam do wprowadzenia u siebie na blogu
2 komentarze
Agnieszka Wieczorek
26 maja 2018 at 22:52Ostatnio przeglądałyśmy z Mamą stare pudła z laurkami, które od nas dostawała. Tyle w nich błędów, że czasem ciężko załapać sens zdania, ale Mamie aż łezka w oku się zakręciła jak je czytała
J.
27 maja 2018 at 19:43Chętnie czytałabym u Ciebie nawet więcej takich postów :).